Siłę zamykania drzwi powinno się dostosować do modelu auta.
– Nie tak mocno, przecież to nie „maluch”! – ile razy zdarzyło nam się powiedzieć komuś takie właśnie słowa, gdy ten zbyt mocno trzasnął drzwiami od naszego samochodu?
Nie chodzi bynajmniej w tym właśnie momencie o jakiekolwiek złośliwości, ale jednak warto w tym miejscu stwierdzić ten dość jednak prosty fakt: dzisiejsze samochody są zaopatrzone w takie dobrze zaprojektowane drzwi, że wystarczy włożyć naprawdę niewiele siły, aby zamknąć takie wrota (to już nieco poetyckie określenie).
Ci z nas, którzy mieli w swym życiu okazję użytkować właśnie wspomnianego już „małego fiata” zapewne potrafiliby wypowiedzieć się w tej materii nieco szerzej. Ci, którzy nie mieli takiego zaszczytu, prawdopodobnie mogą się domyśleć, o co w tym momencie chodzi. A rzecz jest właśnie taka, że najnowocześniejsze auta wymagają naprawdę niewiele siły i delikatnie pchnięcia w celu zamknięcia drzwi. Wszystko bowiem staje się coraz bardziej kompaktowe, szybkie, wygodne i łatwe w użyciu – zresztą dokładnie tak samo, jak i całe samochody.
